Zmodernizowany ślubny exploding box

Zewsząd nadchodzą wieści o trwających modernizacjach, to i ja spróbowałam...
Zresztą podobno jesteśmy społeczeństwem obrazkowym, więc ideę można chyba uznać za trafioną. Ja ze swojej strony potwierdzam: strzał w dziesiątkę! Uwielbiam nowości i zmiany, dlatego bardzo ucieszyłam się, kiedy dostałam takie własnie zamówienie.
Jednak skoro o zmianach mowa, chyba największe zmiany szykują się w życiu tych dwojga, do których ostatecznie eksplodujące pudełeczko ma trafić, bowiem to własnie Oni wchodzą na nową, wspólna drogę życia... i to dokładnie w święto zakochanych :)

Młodej Parze zyczę wszystkiego co najlepsze, a tymczasem...


BOOM!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz