No cóż ja Wam mogę powiedzieć...
Nie jest to wprawdzie złoty pociąg, ale zaginął z niemal równą skutecznością.
Stworzony tak dawno, że chyba obdarowanej nim pary nie wypada już nazywać nowożeńcami...
Ale pozwólcie, że dla dobra naszych wzajemnych stosunków przyrównamy go do wina- im starszy tym lepszy ;)
Nie? Nie zgadzacie się?!
Cóż... dobrze. W takim razie kojarzmy ten folder z szampanem :)
Pytacie dlaczego?
Z wielu powodów :)
Po pierwsze mam nadzieję, że towarzyszył Młodej (wówczas ;) )Parze w szampańskiej zabawie
Po drugie dlatego, że ukryty w nim skarb kolor ma nieco zbliżony do tego bąbelkowego trunku.
A po trzecie... bo chyba musiałam być w naprawdę szampańskim nastroju, zapisując ten folder w najgłębszych zakamarkach swojego dysku, chowając go tym samym, sama przed sobą...
Ale cóż ja mogę. Przecież to "nie to żeby specjalnie, zwyczajnie przez nieuwagę".
Zresztą, jakie to ma znaczenie. Najważniejsze, że folder się odnalazł, cały i zdrowy :)
Dzięki temu możecie zobaczyć jakim exploding box'em została obdarowana pewna Para Młoda... pół roku temu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz